"Zimowe buty"

Ścisnął mróz,
Zacina wiatr,
Białe tumany niesie,
Szumią świerki,
Skrzypi śnieg,
Któż tam chodzi po lesie?

Głębokie ślady,
Dziwny kształt,
Jakoby jakiego potwora,
Cichutko więc,
Ostrożny krok,
By nie wypłoszyć stwora.

Idziemy wolno,
Pośród zasp,
Szron osiadł nam na rzęsach,
Patrzymy ! Co to ?
Tuż przed nami...
Zając idzie w Martensach.